Zakłady Górnicze “Rudna” są to jedne z kilku największych głębinowych kopalń miedzi nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Kopalnia zlokalizowana jest na Dolnym Śląsku, a konkretnie w bliskim sąsiedztwie Polkowic.

Jest to kolejna groźna sytuacja jaka miała miejsce w Zakładach Górniczych “Rudna” nieopodal Polkowic. Na początku roku bardzo głośno było o śmierci jednego z górników w trakcie przeładunku, a dwa miesiące temu doszło do silnych wstrząsów w kopalni.

Zobacz też: Śmierć górnika w kopalni Rudna. Do zdarzenia doszło w trakcie przeładunku

Zobacz też: Polkowice. Silne wstrząsy w kopalni miedzi Rudna

Pożar w kopalni

Dzisiaj wczesnym rankiem wybuchł tam pożar na poziomie 1000 metrów. Niezwłocznie rozpoczęła się akcja ratownicza, której celem było ewakuowanie górników.

O sprawie poinformował Wyższy Urząd Górniczy, który potwierdził, że dym pojawił się w rejonie GG2. Wtedy została podjęta decyzja o wycofaniu całej załogi, a następnie przystąpiono do gaszenia pożaru. Na szczęście w wyniku pożaru nikt nie został ranny.

Teraz KGHM zajmie się ustalaniem przyczyn pożaru, ponieważ na ten moment nie są one znane. Zakończyła się akcja gaśnicza, a to pozwoli na dowiedzenie się czemu w kopalni pojawił się ogień.