Ogólnoświatowy protest też w Lubinie

Sprzeciw wobec ograniczeń, zamykania poszczególnych branż podczas pandemii, pozbawiania ludzi pracy, swobód, wobec segregacji politycznej i sanitarnej – to kilka tylko powodów, które sprawiły, że 24 lipca w ok. 100 miastach na świecie odbędzie się protest przeciwko pandemicznym obostrzeniom. Choć do takiego wydarzenia przymierzała się również Warszawa, to ostatecznie protest będzie miał miejsce tylko w Lubinie.
– Jestem przeciwna segregacji ludzi, a to już zaczyna mieć miejsce w związku ze szczepieniami. Jest rzesza ludzi, którzy nawet gdyby chcieli to nie mogą się zaszczepić, a w związku z tym prawa obywatelskie będą im odbierane. Nie ma na to mojego przyzwolenia. W naszym mieście jesteśmy z różnych grup społecznych, ale widzimy wspólne słowo – wolność. Dlatego chcemy wspólnie zamanifestować wobec tego, co się dzieje. Chcemy też uświadomić coraz większą rzeszę ludzi. Chcemy odczarować nasz nieprzyjazny wizerunek, że my kwestionujemy, że w szpitalu są statyści. Absolutnie nie takiego zdania, choć uważamy, ze to wszystko jest mocno napompowane i nieadekwatne do rzeczywistości. Nie kwestionujemy samej istoty istnienia wirusa i absolutnie nie chcemy by tak nas postrzegano mówi Joanna Rychlewicz, przedsiębiorca i lubinianka.
Sobotni protest został przez organizatorów zgłoszony w Urzędzie Miejskim zgodnie z obowiązującymi przepisami. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 12:00 24 lipca. Manifestujący przejdą ulicami miasta.
fot. archiwum