Nowy prezes Zagłębia chce odzyskać zaufanie kibiców - Miedzioweinfo.pl

Nowy prezes Zagłębia chce odzyskać zaufanie kibiców

Pierwsze dni w klubie w funkcji prezesa to dla Michała Kielana czas na poznawanie klubu. Jak mówił podczas konferencji, ma zamiar odbudować dobrą współpracę z kibicami i jak zapewniał wspólnie z nowym dyrektorem Piotrem Burlikowskim, Akademia Piłkarska Zagłębia będzie ważnym elementem w odbudowaniu potencjału zespołu.

Pierwsze dni to zapoznawanie się z tym, co zastali w klubie. Tak mówili podczas powitalnej konferencji w Zagłębie Lubin.

– Chciałbym podziękować Radzie Nadzorczej za powołanie na to stanowisko i za zaufanie., zapewniam, że odwdzięczę się ciężką pracą i determinacji w tej pracy na pewno mi nie zabraknie. Pierwszą rzeczą, jak chcielibyśmy zrobić w klubie jest wzmocnienie pionu sportowego i dlatego witam nowego dyrektora Piotra Burlikowskiego. Michał Kielan, prezes Zagłębie Lubin S.A. – Cały czas zapoznajemy się ze stanem posiadania, ale jesteśmy mile zaskoczeni i pełni optymizmu. Mamy dużo narzędzi do pracy więc cały czas zapoznajemy się z pracą – dodawał prezes.

– Witam po kilkuletniej przerwie. Chcę też podziękować Radzie Nadzorczej i prezesowi za ponowne zaproponowanie mi tej pracy i danie mi szansy w klubie, z którego mam miłe wspomnienia. Z przyjemnością wracam do pracy. Wiem, że czeka mnie ciężka praca, której się wszyscy nie boimy. Bardzo się cieszę, że mój był podopieczny Lubomir Guldan, który jest legendą tego klubu, został i jest do wzmocnienia oraz do pomocy. Cieszę się, że jest w piłce i przeszedł na drugą stronę barykady. Wiem ile to pracy i ile trzeba mieć doświadczenia. Cieszę się, że jesteśmy tu razem – mówił Piotr Burlikowski, dyrektor – Śledziłem na bieżąco to, co dzieje się w Zagłębiu. To klub, który dostarczył mi wiele wzruszeń i dobrych momentów. Lubin to unikalne miejsce do pracy. Jest bardzo dobra Akademia i jest pierwszy zespół, który gra na szczeblu ekstraklasy. Jak to w piłce, chciałoby się puchary i mistrzostwa ciągle mieć, ale z drugiej strony nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że młodych zdolnych chłopaków tu nie ma. Jest Poręba, Szysz, Kruk, którzy pukają do pierwszego zespołu. Naszym zadaniem jest jak najlepiej ich wyszkolić, by razem z klubem zadowalali naszych kibiców i by ten poziom był jak najlepszy. Zagłębie ma potencjał sportowy – mówił Piotr Burlikowski – Piłka to fala emocji i gdy zespół wygrywa, słońce wtedy świeci bardziej. Zagłębie ma potencjał, by zadowalać kibiców. Nie ma wyjścia dla polskiej piłki, jak stawianie na młodych naszych zdolnych chłopaków – mówił nowy dyrektor.