Na szlaku zwierząt wymarłych w Parku Wrocławskim w Lubinie stanęła nowa figura – żyjący w kredzie kecalkoatl, z gatunku pterozaurów. Mierzący 11 metrów wysokości olbrzym mający okazałą rozpiętość skrzydeł może zadziwić. Figura pojawiła się w Centrum Edukacji Przyrodniczej 24 marca.

Już nie tylko dinozaury zdobią szlak zwierząt wymarłych w Parku w Lubinie. Wśród figur od 24 marca jest też kecalkoatl z gatunku pterozaurów. Postać wykonana z włókna szklanego i żywic ma wysokość 11 metrów i już zjednała sobie wielbicieli.

Wszystko wskazuje na to, że pterozaury żyły na obecnych terenach Ameryki Północnej. Ten jednak jest w Lubinie w Parku Wrocławskim, do którego zaprasza dyrekcja Centrum Edukacji Przyrodniczej.

– To największy pterozaur jakiego szczątki udało się odnaleźć, ale też największe latające zwierzę, jakie kiedykolwiek istniało na ziemi z do tej pory odnalezionych. Pterozaury to szeroka grupa, do której zalicza się jak dotąd 120 gatunków różnej wielkości – informuje Agata Bończak, dyrektor CEP.

Park od 1 kwietnia jest czynny dłużej niż w okresie zimowym, bo od 7:00 do 20:00. Wstęp jest bezpłatny.