Kilka dni temu z jednej z berlińskich posesji zniknął samochód marki Hyundai. Na jaw wyszło, że pojazd w wyniku kradzieży trafił do Polski.

Na drodze ekspresowej S3 policjanci z Nowej Soli zatrzymali mężczyznę, który poruszał się pojazdem pasującym do opisu skradzionego samochodu.

To sprawiło, że na miejsce wysłano grupę dochodzeniowo-śledczą z Polkowic, która miała wyjaśnić okoliczności tego zdarzenia.

Samochód pochodził z kradzieży

Jak ustalili funkcjonariusze z Polkowic samochód był zarejestrowany w Niemczech, a poruszający się nim 21-latek zamontował w nim inne tablice rejestracyjne.

To pozwoliło postawić młodemu mężczyźnie zarzut kradzieży z włamaniem, a także korzystania z “lewych” tablic rejestracyjnych.

Teraz 21-latek ma spore kłopoty. Może mu grozić kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.