Sport i aktywność ruchowa jest bardzo ważna w życiu wszystkich, ale dla dzieci to szczególnie ważne.

– Aktywność jest ważna dla każdego nie tylko dla dzieci, ale jeśli chodzi o młode organizmy to jest ona szczególnie ważna. Młode organizmy rozwijają się więc ten rozwój przebiega harmonijnie, płynnie i w sposób właściwy w połączeniu z aktywnością fizyczną. Podczas pandemii dzieci spędzały dużo czasu w domu przy komputerze, bo zajęcia z w-f w szkołach nie były organizowane więc ruch teraz jest tym bardziej istotny – wyjaśniał nam podczas Narodowego Dnia Sportu Jerzy Łabiński, prezes KSW Shodan w Legnicy.

O aktywność i dobry rozwój fizyczny dzieci można zadbać nie tylko w wieku szkolnym. Można to robić już od pierwszych miesięcy życia dziecka. Na rynku jest coraz więcej takich możliwości, choć w samym Lubinie nie jest ich wiele. Rodzice kilkumiesięcznych maluchów mogą razem z dziećmi wziąć udział w cyklu zajęć „Wodne dzieci”, które organizuje Unikatonia Concept SPA &Wellness w Lubinie. Zajęcia w wodzie prowadzi mgr Paweł Vechirko, absolwent Charkowskiego Państwowego Instytutu Kultury Fizycznej, certyfikowany trener klasy II w pływaniu. Udział w takich wodnych atrakcjach wspomaga prawidłowy rozwoju całego organizmu dziecka i rozwija jego koordynację ruchową. Co ważne, oswaja dziecko z wodą i nauką naturalnego poruszania się w wodzie. Jak mówią specjaliści polepsza też funkcję przemiany materii m.in. poprzez wyuczone zatrzymywanie oddechu. Cykliczne pływanie od pierwszych miesięcy wzmacnia organizm i zwiększa jego odporność. Zajęcia „Wodne dzieci” odbywają się raz w tygodniu i trwają 45 min.

– Jesteśmy już kolejny raz, bo te zajęcia są bardzo fajne. Nie ma w Lubinie nic takiego dla takich maluchów. Te zajęcia rozwijają dzieci ruchowo, ale i emocjonalnie, bo jednak dziecko czuje się w wodzie bezpiecznie z rodzicem. Myślę też o jej bezpieczeństwie na przyszłość, bo od pierwszych miesięcy uczy się pływać. To kiedyś bardzo się przyda. Moja córka od pierwszych chwil w wodzie piszczała z radości i pluskała. Od razu nurkowała. Jeśli pandemia nam pozwoli, będziemy te zajęcia kontynuować. Chcemy, by Antosia od najwcześniejszych momentów korzystała z atrakcji ruchowych. Na razie te zajęcia na basenie to jedyna opcja. To też sporo frajdy dla rodziców. Patrzymy, jak dzieci reagują na wodę. Kąpiel w wannie to coś innego. Tu jest dużo dzieci i zachęcam rodziców, by przyszli. Może nie każdy maluch od razu będzie tak szczęśliwy w wodzie, jak moja Antosia. Zdarza się, że niektóre dzieci popłakują. Zdarzyło się też, że jedno z dzieci tak się zrelaksowało, że zasnęło w basenie – mówi Ewelina Haduch, mama 6-miesięcznej Antosi, która co tydzień korzysta z wodnych atrakcji.