Chciała podgrzać jedzenie dla psa. Prawie doprowadziła do pożaru
Do tragedii niemal doszło w jednym z mieszkań w Lubinie. 95-letnia kobieta chciała podgrzać jedzenie dla psa i prawie doprowadziła do pożaru

Czujność sąsiadów sprawiła, że cała sytuacja nie skończyła się tragedią. 95-letnia mieszkanka Lubina chciała podgrzać jedzenie dla swojego pupila czym prawie doprowadziła do katastrofy. Okazało się, że zawartość garnka się wygotowała, co doprowadziło do tego, że garnek się spalił.
Czujnością wykazali się sąsiedzi starszej kobiety. Gdy zobaczyli dym niezwłocznie wezwali policję i straż pożarną. Ci niezwłocznie dotarli na miejsce wyczuwając zapach spalenizny już na klatce schodowej. Gdy funkcjonariuszom udało się wejść do środka zastali 95-letnią kobietę leżącą na podłodze przy drzwiach.
Na całe szczęście wszystko skończyło się szczęśliwie. Ratownicy medyczni wezwani na miejsce stwierdzili, że kobieta nie odniosła żadnych obrażeń.