Blamaż Zagłębia Lubin. Miedziowi odpadają z Pucharu Polski po meczu z Chojniczanką

Wstyd i kompromitacja
Zagłębie w aktualnym sezonie walczy o miejsce w europejskich pucharach. Dla zawodników Martina Seveli wyeliminowanie grającej w II-lidze Chojniczanki Chojnice powinno być formalnością. Tymczasem, Miedziowi przez 120 minut nie byli w stanie stworzyć sobie wystarczająco dobrej sytuacji aby wyjść na prowadzenie.
Lubinianie przegrali w rzutach karnych 5-6, co oznacza, że w ćwierćfinale zobaczymy czarnego konia, jakim bez wątpienia jest grająca na trzecim szczeblu rozgrywek Chojniczanka.
Rozgoryczenia i smutku nie ukrywał Słowacki trener. Na pomeczowej konferencji prasowej nie bał się uderzyć w swoich własnych zawodników.
Mamy problem w ataku, bo to już czwarte spotkanie, kiedy nie strzelamy gola. Dwa pierwsze tak się ułożyły, że szybko dostawał jeden z naszych zawodników czerwoną kartkę, ale dwa ostatnie pokazały, że ta jakość ataku nie jest taka, jaką chcemy. Dzisiaj nie strzeliliśmy gola z zespołem z drugiej ligi. Źle się zaprezentowaliśmy i musimy podjąć pewne decyzje, bo nie jest dobrze. Ci zawodnicy mają przez klub wszystko zapewnione, aby grać znacznie lepiej
Martin Sevela
Następny mecz Lubinianie zagrają w poniedziałek. Miedziowi zmierzą się na wyjeździe z Wartą Poznań.