Drużyny z Zagłębia Miedziowego rozgrywały w sobotę swoje mecze w ramach Fortuna I Ligi. Porażka Chrobrego oznacza, że drużyna nie ma już szans na dostanie się do play-offów w związku z gorszym bilansem meczów bezpośrednich w starciu z Górnikiem Łęczną. Miedź Legnica natomiast pewnie zwyciężyła z łódzkim ŁKSem i tylko punkt dzieli ją od strefy play-off.

ŁKS rozbity w Legnicy.

Miedź już w 8 minucie dała jasny znak, że to ona zamierza zgarnąć 3 punkty w tym spotkaniu. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Drzazga oddał strzał głową, jednakże piłka wylądowała na poprzeczce. Miedzianka otworzyła wynik w 48 minucie za sprawą Mehdiego Lehaire. Belg oddał silny strzał z dystansu z którym nie poradził sobie bramkarz ŁKSu. 20 minut później instynkt snajpera pokazał Makuch, który atakowany przez bramkarza i obrońcę dał radę wcisnąć pomiędzy nich futbolówkę i podwyższyć wynik. W 90 minucie wynik spotkania ostatecznie ustalił drzazga, który po dośrodkowaniu uderzył piłkę głową w prawy górny róg bramki.

Koniec marzeń dla Chrobrego.

Mecz na swoim stadionie przeciwko GKSowi Bełchatów ostatecznie pogrzebał już niewielkie szanse Chrobrego na awans do fazy play-off. Pomimo tego, że pomarańczowo-czarni byli zdecydowanie lepszą drużyną na boisku nie udało się im zdobyć choćby punktu. Mecz rozpoczął się od przejęcia inicjatywy przez Chrobrego, głównie aktywna była prawa strona za sprawą Marcela Ziemanna. Futbol jednak nie zawsze jest sprawiedliwy i to goście jako jedyni strzelili bramkę w tym spotkaniu. W polu karnym dobrze odnalazł się Hylbrycht, który po dośrodkowaniu dostawił nogę i ustalił wynik meczu. Chrobry przegrał tym samym spotkanie na swoim boisku i stracił szansę na awans do fazy play-off.

Kolejne spotkania obie drużyny rozegrają na wyjeździe 5 czerwca. Chrobry pojedzie do Rzeszowa na mecz z Resovią, a Miedź uda się do Olsztyna, gdzie będzie starała się pokonać Stomil.