O grze Górnika Polkowice nie można w ostatnim czasie powiedzieć zbyt wiele dobrego. Po udanym początku sezonu przyszedł kryzys, który trwa już czwarty mecz. Teraz Zielono-czarni ponownie musieli zejść z boiska z grymasem porażki, a ich katem był Znicz Pruszków.

Zobacz też: Fatalna seria Górnika Polkowice trwa. Kolejna porażka Zielono-Czarnych

Sytuacja ta powoli frustruje również kibiców. Coraz więcej fanów Zielono-czarnych domaga się zwolnienia obecnego trenera – Szymona Szydełko. Na ten moment nie ma jednak żadnych informacji na ten temat.

Znicz zbyt silny

Starcie w Pruszkowie dobrze rozpoczęli gospodarze, którzy wyszli na prowadzenie za sprawą Patrika Czarnowskiego. Polkowiczanie starali się odrobić straty, lecz nie udało się tego zrobić do zakończenia pierwszej połowy starcia.

Po wznowieniu gry nie dość, że Górnikowi nie udało się odwrócić wyniku meczu, to polkowiczanie stracili kolejną bramkę. Zdobywcą gola był w tym przypadku Maciej Firlej.

Zobacz też: Pierwsza porażka w sezonie. Górnik Polkowice przegrywa z Pogonią Siedlce

Wynik nie uległ już zmianie i to gracze z Pruszkowa mogli cieszyć się z 3 punktów. Górnik Polkowice na ten moment zajmuje dopiero 11 miejsce w tabeli.