Koronawirus od momentu rozprzestrzenienia się po świecie nie oszczędza w zasadzie nikogo. Najbardziej zagrożone trudnym przejściem choroby są jednak osoby, których odporność jest bardzo słaba. Do takich osób zaliczamy m.in. niemowlęta, których organizmy nie są na tyle rozwinięte, aby łatwo zwalczyć zakażenie koronawirusem.

Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w Legnicy. Jak informuje TVN24, czwórka niemowlaków trafiła do Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala w Legnicy. Okazało się, że dzieci są zarażone koronawirusem, a ich stan jest bardzo poważny. Troje z czterech niemowląt trafiło pod respirator. Jedyny z maluchów, który tego uniknął, miał przeciwciała, a to wszystko dzięki temu, że jego matka była zaszczepiona.

Dwoje dzieci opuściło już szpital, lecz pozostała dwójka cały czas znajduje się pod opieką lekarzy. Ich stan nadal jest poważny, szczególnie w przypadku jednego z maluchów, który ciągle znajduje się pod respiratorem.

Położnicy przypominają, że kobiety, które są w ciąży szczególnie powinny się szczepić. Wirus bardzo mocno atakuje osłabiony w tym momencie kobiecy organizm, a i na szczepieniu korzysta sam o dziecko. W wyniku szczepienia matki, dziecko również wykształca przeciwciała, które pomagają łatwiej znieść chorobę.