Dziki w Legnicy zaczęły być problemem już parę miesięcy temu. Na przełomie maja i czerwca okazało się, że te zwierzęta czują się w okolicy ludzkich mieszkań coraz pewniej i nie jest dla nich problemem spacerowanie ulicami miasta. Teraz jednak mamy pierwszą ofiarę obecności dzików w Legnicy, a jest nią 6-letni chłopiec.

Zobacz też: W Legnicy pojawiły się dziki. Zwierzęta podchodzą coraz bliżej mieszkań

Do ataku zwierzęcia doszło w okolicach ul. Poznańskiej przy ogródkach działkowych. Chłopiec został bardzo szybko przetransportowany do szpitala we Wrocławiu, a jego stan był ciężki.

Najgorsze już jednak za chłopcem i jak możemy się dowiedzieć z najnowszych informacji – po przeprowadzonej operacji stan dziecka się ustabilizował.

Dzik jest dalej na wolności

To jednak koniec dobrych wieści w tej sprawie. Okazuje się, że zwierzęcia nie udało się do tej pory odnaleźć, a to oznacza, że mieszkańcy dalej są w niebezpieczeństwie.

Zobacz też: Wałbrzych. Dziki wróciły na miejsce, w którym do nich strzelano

Miasto Legnica poprosiło mieszkańców o pomoc w zlokalizowaniu dzika. Jeżeli ktoś ma informacje na temat tego, gdzie obecnie znajduje się zwierzę powinien zadzwonić pod numery alarmowe: 112, 997, 986.

Rozpoczęła się obława, której celem jest schwytać zwierzę. Biorą w niej udział straż miejska, policja, koło łowieckie oraz Powiatowy Lekarz Weterynaryjny. Całą akcję koordynuje Centrum Zarządzania Kryzysowego dla miasta Legnicy.