To było bardzo trudne spotkanie, w którym polkowiczanie zdecydowanie pokonali charakter. Wszystko wskazuje na to, że po kiepskim starcie sezonu nie został już ślad a polkowiczanie wrócili na dobre tory.

Najlepiej pokazuje to wczorajsze starcie z Lechią Zielona Góra, w którym polkowiczanie pomimo gry w osłabieniu zaprezentowali się znakomicie.

Zobacz też: Koniec dobrej passy. Górnik Polkowice przegrywa z rezerwami Rakowa

Dzięki tej wygranej, Górnik wskoczył na 7 pozycję w ligowej tabeli.

Wygrali pomimo gry w dziesięciu

Pierwsza połowa nie zwiastowała tego, że Zielono-czarni dadzą radę zdobyć w Zielonej Górze trzy punkty. Niepokój w serca kibiców wlała czerwona kartka, którą już w 38 minucie obejrzał Karmelita.

Mimo tego polkowiczanie nadal walczyli o wygraną, a nagroda przyszła w 52 minucie. Pierwszą i jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Jakub Ryś.

Kolejne spotkanie polkowiczanie rozegrają już 4 listopada. Ich rywalem będzie Stilon Gorzów. Mecz zostanie rozegrany w Polkowicach.