Ta kolejka Fortuna 1 Ligi nie była szczęśliwa dla graczy z miedziowego. Chrobry przy dużej dozie szczęścia zaledwie zremisował mecz, natomiast Miedź przegrała ważne spotkanie z Odrą, która też walczy o baraże.

Ogrom szczęścia w Nowym Sączu

Chrobry przyjechał do Nowego Sącza gonić resztę stawki w walce o baraże do Ekstraklasy. Pomarańczowi weszli bardzo dobrze w mecz i w 35 minucie otworzyli wynik spotkania za sprawą Mikołaja Lebedyńskiego, który celnym strzałem z pola karnego dał prowadzenie gościom. Potem wszystko zaczęło się sypać, drugą żółtą kartkę w 40 minucie obejrzał Tomasz Cywka i przez resztę spotkania Chrobry grał w osłabieniu. Druga połowa należała już tylko do Sandecji. Gospodarze mieli w niej aż 78% posiadania piłki. Potem przyszedł rzut karny, który na szczęście nie został zamieniony na bramkę, ale przy kolejnej jedenastce podyktowanej w 84 minucie Rafał Leszczyński był już bez szans. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:1 i znacząco utrudnił Chrobremu walkę o baraże. Ekipa z Głogowa traci aż 5 punktów do 6 miejsca, a zostały jeszcze tylko 3 kolejki.

Porażka w Opolu.

Mniej szczęścia miała Miedź Legnica, która musiała uznać wyższość gospodarzy z Opola. Strzelanie rozpoczęło się dopiero w 60 minucie. Gracze Odry popisali się świetną kombinacyjną akcją zakończoną świetnym strzałem Mikinica. Gol ten dodał skrzydeł gospodarzom, bo w 64 minucie strzelili kolejnego gola. Tym razem uderzeniem z ostrego kąta popisał się Czapliński. Miedź stać było jeszcze tylko na gola kontaktowego w wykonaniu Garucha w 72 minucie, ale po tej bramce wynik nie uległ już zmianie i to Odra Opole wyszła zwycięsko z tego starcia. Na szczęście dla Miedzi swoje spotkanie przegrał też 6 w tabeli Górnik Łęczna, więc Miedź Legnica wciąż traci do drużyny z Łęcznej jedynie 3 punkty.

Kolejne spotkania obie drużyny rozegrają 29 maja. Miedź podejmie u siebie ŁKS Łódź, natomiast Chrobry postara się na swoim boisku pokonać GKS Bełchatów.